5 ŚWIĘTYCH ZASAD
które pozwolą nam utrzymać skórę twarzy w idealnej kondycji
które pozwolą nam utrzymać skórę twarzy w idealnej kondycji
Zasada 1. i NAJWAŻNIEJSZA:
CODZIENNE OCZYSZCZANIE TWARZY (przede wszystkim na noc) – bez wyjątków.
Każdego
dnia na naszej skórze gromadzą się pokłady bakterii, kurzu i innych
zanieczyszczeń, które mają bardzo niekorzystny wpływ na cerę – powodują
stany zapalne skóry (wypryski), zatykają pory, skóra nadmiernie
produkuje sebum, staje się szara i bez blasku.
W
nocy natomiast nasza skóra rozpoczyna proces regeneracji. Szybciej
wchłania witaminy, którymi ją obdarzamy. W przypadku gdy nie oczyścimy
jej z zarazków, pochłania całe zło, które pozostało na jej powierzchni i
mimo iż była to tylko jedna noc, ciężko później doprowadzić ją do
idealnego stanu przez dłuższy czas.
Każda kobieta, która nie oczyszcza twarzy na noc sama jest sobie winna temu, co dzieje się później ze skórą.
Jest wiele naturalnych metod oczyszczania twarzy. Ale o tym w kolejnych wpisach :)
W
każdym razie skóra musi być dogłębnie oczyszczona przed snem. Polecam
na co dzień korzystać ze szczoteczki do mycia twarzy (najwygodniej
używa się tych z rączką). Ja stosuję tego typu szczoteczkę (jest
malutka i ma miękkie włoski. W drogeriach koszt ok 10zł):
Z
pewnością skóra jest oczyszczona dogłębniej, ponieważ myjąc ją jedynie
dłońmi, na dobrą sprawę tylko „wsmarowujemy” zanieczyszczenia w pory.
Oczywiście po umyciu dodatkowo polecam zastosować sporządzony przez
siebie naturalny tonik do twarzy.
Dodatkowo
szczoteczką fundujemy skórze przyjemny masaż co powoduje jej lepsze
ukrwienie, a co za tym idzie – ładniejszy koloryt.
W ciągu dnia skóra również potrzebuje powietrza, więc jeśli tylko mamy możliwość – warto oczyścić ją z makijażu np. po powrocie z pracy i oczywiście ponownie i bardziej dogłębnie - na noc.
Więc niech będzie to Wasza pierwsza i priorytetowa zasada jeśli chodzi o pielęgnację twarzy.
W ciągu dnia skóra również potrzebuje powietrza, więc jeśli tylko mamy możliwość – warto oczyścić ją z makijażu np. po powrocie z pracy i oczywiście ponownie i bardziej dogłębnie - na noc.
Więc niech będzie to Wasza pierwsza i priorytetowa zasada jeśli chodzi o pielęgnację twarzy.
ZASADA 2.:
MAKIJAŻ TO ZŁO
MAKIJAŻ TO ZŁO
Często zadaję sobie pytanie - dlaczego kobiety malują twarz?
Rozumiem
jedynie podkreślenie oczu i ust. Pamiętam kiedy byłam gówniarą,
pierwszy raz chwyciłam za puder, potem fluid itd. brnąc na dobre w to
zamknięte koło.
Więc tu ponawiam swoje retoryczne pytanie – co jest tak naprawdę pobudką do malowania twarzy przez kobiety?
W
niektórych przypadkach chęć zaznaczenia jej rysów, ale w większości
przypadków po prostu BRZYDKA, ZANIEDBANA SKÓRA– i takie są fakty.
Prosta zasada:
Dlaczego kobiety malują twarz? Ponieważ skóra jest brzydka.
Dlaczego skóra jest brzydka? Ponieważ kobiety malują twarz.
Kiedy
zaczniesz malować twarz wpadniesz w to wyżej wspomniane zamknięte
koło. Będzie wydawać Ci się, że Twoja skóra bez makijażu wygląda
strasznie i owszem. Ale wystarczy ok. 2-tygodniowa kuracja naprawcza i
zapomnisz o śladach pudru na kołnierzykach, o pobrudzonych fluidem
chustkach itp.
Musimy
zrozumieć, że robimy sobie krzywdę (pomijając mineralne czy naturalne
kosmetyki), ponieważ nawet najlepszy puder to coś obcego, czego nasza
skóra nie toleruje. Ona potrzebuje oddechu. Codzienne duszenie jej pod
tapetą nigdy, przenigdy nie spowoduje, że będzie piękniejsza. Warto
przemęczyć się te 2 tygodnie ze świadomością, że z początku będzie szara
i zniszczona przez kosmetyki, ale niebawem odwdzięczy Ci się
potrójnie. Pewnego dnia makijaż może spłynąć i wtedy dopiero będzie
trzeba wstydzić się brzydkiej cery - pełnej wyprysków, szarej i
zmęczonej.
A skóra oczyszczona, nabiera blasku przyjmując promienie słoneczne, jest jędrna i gładka otrzymując odpowiednią porcję tlenu w ciągu dnia. W 100% wykorzystuje moc naturalnych kosmetyków, które aplikujemy w ciągu dnia i przede wszystkim dużo wolniej się starzeje!
Pamiętajmy – natura wie co dobre.
Dla
tych którzy nie potrafią żyć bez kosmetyków, mam fajne przepisy na te
naturalne, które nie są inwazyjne dla naszej skóry - oczywiście znajdziecie je w rozpisce kategorii po prawej stronie bloga.
Jeśli
uważasz że jesteś zbyt blada, czy masz brzydki kolor cery, wystarczy
jeść więcej marchwi, pić soki marchwiowe, czy przyjmować ew.
beta-karoten w postaci kapsułek - lub wykorzystać je w taki →sprytny sposób←. Skóra nabierze złocistej barwy,
jednocześnie pozostając zdrową i piękną :)
ZASADA 3.:
PEELING 1-2 razy w tygodniu
Jest
on koniecznością – ponieważ jak wiadomo, skóra się zmienia i
pozostałości tej zrogowaciałej powodują, że staje się ona szorstka oraz źle
przyswajane są witaminy i składniki mineralne zawarte w kosmetykach
przez nas stosowanych. Wszystko na ten temat ;)
Po
wykonanym peelingu polecam zastosować również maseczkę, ponieważ zaraz
po nim skóra najszybciej przyswaja dobroczynne składniki w niej
zawarte.
ZASADA 4.:
UNIKAĆ DOTYKANIA TWARZY W CIĄGU DNIA
UNIKAĆ DOTYKANIA TWARZY W CIĄGU DNIA
Oczywiście
chodzi o fakt majstrowania przy twarzy, ponieważ najwięcej brudów każdego dnia przenosimy właśnie na dłoniach, dotykając klamek i ogólnie
wszystkiego na czym się on gromadzi.
Dotykając
buzię brudnymi rękami, pozwalamy, aby przeniesione świństewka wtapiały się w naszą skórę, powodując dodatkowo stany zapalne.
Wiadomo, takie mamy nawyki, często to robimy, bez przerwy dotykamy twarzy, jednak starajmy się tego unikać.
ZASADA 5:
LEKKIE KOSMETYKI PIELĘGNUJĄCE
Nie
należy używać agresywnych kosmetyków, w których zawarte są duże ilości
alkoholu. Wbrew pozorom alkohol nie pomaga nawet cerze bardzo tłustej,
wręcz szkodzi, ponieważ bardzo ją wysusza, co w efekcie powoduje, że
skóra zaczyna wydzielać jeszcze więcej sebum. Pomimo tego, że kosmetyki
naturalne nie mają silnego działania zaraz po rozpoczęciu ich
stosowania, to z czasem skóra odnajduje się w tym stanie rzeczy i
znacznie poprawia się jej kondycja.
Te
5 zasad powinno pozostać świętymi dla każdej kobiety, która chce
pozostać naturalnie piękną. Szkoda też naszego własnego czasu na
codzienne odrestaurowywanie twarzy – zazwyczaj tę chwilę można by
poświęcić na coś zdecydowanie bardziej przyjemnego.
PS: Sposoby
naturalnego oczyszczanie twarzy, bądź wyżej wspomniane przepisy na
domowe kosmetyki, toniki, peelingi czy maski znajdziesz w rozpisce kategorii po prawej stronie :)
A teraz z ręką na sercu - kto stosuje się do powyższych zasad? :)
Brawo za powiedzenie prawdy o makijażu :-)
OdpowiedzUsuńużywasz szczoteczki do mycia codziennie czy ona nie podrażnia skóry po pewnym czasie ? i czy później jest potrzebny jeszcze peeling 2 razy w tygodniu?
dodam Cie do obserwowanych i liczę że jeszcze sporo się od Ciebie nauczę
Trochę tych zasad jest, nie wszystkie stosowałam :/ I u mnie niestety sprawdza się Twój cytat "Dlaczego kobiety malują twarz? Ponieważ skóra jest brzydka.
OdpowiedzUsuńDlaczego skóra jest brzydka? Ponieważ kobiety malują twarz." :(
Ja mialam bardzo duzy klopot z szaro-ziemistym kolorem skory. Siostra mojej kolezanki miala bielactwo i to wygladalo jeszcze gorzewj. Ktoregos dnia trafila dzieki chyba ekspedientce przy kasie do gabinetu SFPV w Warszawie ktory zajmije sie chorobami pigmentu. tak to mozna leczyc. Wiec to mozna nazwac chora skora. I tam w tym gabinecie w ktorym pracuje doktor francuskiego pochodzenia doradzila jej i leczenie ale ze mialo troche potrwac na czas leczenia polecila jej Dermotan . Jest to tonik i krem. Jak posmarowala sie tym dermotanem wygladala dobrze. Nie bylo widac tych zmian i miala taki ciekawszy kolor. Sprobowalam i ja. No i teraz uzywam go prawie dzien i noc. Tak moge powiedziec bo smaruje sie nim na noc w piatek i tak do wtorku srody mi starcza. Wygladza mi skore. Ale to co dla mnie jest najwazniejsze to to ze nie brudzi mi kolnierza , szalika . Teraz smaruje tylko twarz i dlonie zeby ladnie wygladaly bo dlonie to tez nasza wizytowka. A ze nie brudzi papierow ani nic to moge smarowac wierznia czesc dloni. Ja nie jezdze do warszawy ale zadzwonilam na 22 7563301 albo trzeba dzwonic do recepcji na 22 6521955 i przeslali mi za pobranie. Kosztuje ok 105 zl. Mi starcza na 3 do 4 miesiecy .Mi sie wydaje ze za malo ludzie wiedza o takich naprawde specjalistycznych kosmetykach co nie tylko zakrywaja niedoskonalosci skory ale i trzymaja sie tak zeby nie trzebabylo dokladac i czesto chodza do drogich perfumerii i kupuja moze i dobre kosmetyki ale jak tu piszesz one niszcza skore. Te z gabinetow lekarskich nie niszcza skory i najwazniejsze ze nie brudza. Dzisiaj tam bylo zajete wiec sprobowalam na komorke 601920144 i zamowilam . Podalam adres smsem i powiedziano mi ze bede miala za dwa dni. I dobrze bo jeszcze ciut mam
OdpowiedzUsuńTrzeba dodac ze to nie jest samoopalacz. Tam w tym gabinecie powiedzieli jej ze samoopalaczy nie wolno stosowac bo one wchodza w reakcje chemiczna ze skora i niszcza nam pigment dlatego skora z czasem ma takie rozne przebarwienia
Usuńja właściwie w ogóle nie stosuje makijażu, ale mimo to mam problem z cerą, a to przez to, że wpadłam w dziwny, chory rytm pracy do późnej nocy, zaczęły się kłopoty z zasypianiem i przyznaję, że zdarzyło mi się kilkanaście razy nie myć twarzy wieczorem. sama potem widzę, że jest w dotyku taka nieprzyjemnie sucha. ale zasady bardzo mi się podobaja, wcielę w życię tę o peelingach, bo rzadko robię peelingi, ale zacznę regularnie.
OdpowiedzUsuńach i ta szczoteczka, gdzie konkretnie można ją nabyć, może wiecie? :) dzięki ogromne. bardzo potrzebny blog :)
Marta
Szczoteczkę kupisz w zasadzie w każdej drogerii. Jeśli masz większy przypływ gotówki, polecam z całego serca szczoteczkę elektryczną Clarisonic Mia - genialnie oczyszcza skórę, zdecydowanie lepiej niż klasyczna wersja szczoteczki :) Można przyzwyczaić się do wygody stosowania. Pozdrawiam!
UsuńA co jak ktos ma skóre naczynkowa?
OdpowiedzUsuńJeśli masz cerę naczynkową, myślę, że bez obaw możesz się stosować do tych zasad :)
UsuńPosiadając taki typ cery należałoby przede wszystkim wzmocnić naczynia krwionośne, bo to nic innego jak słabe, pękające naczynka.
Możesz kupić w sklepie zielarskim miłorząb japoński, zrobić z niego wywar i stosować jako tonik po każdym umyciu twarzy. Sam tonik powinien pomóc po kilku tygodniach stosowania naczynka powinny być mniej widoczne i nie będą pojawiać się kolejne.
Dobrze byłoby również wzmocnić naczynia krwionośne od wewnątrz - warto zapytać farmaceuty o jakiś środek, który w tym pomoże
Wprowadź sobie jakieś konkretne kosmetyki od Hildegard Braukmann - na moją cerę podziałały znakomicie, z tym że ona jest sucha, brzydka - a raczej taka była. Dało mi to diametralną przemianę.
OdpowiedzUsuńto prawda ! maluje sie na codzien poniewaz moja skóra juz nie jest tak ładna jak niedawno . zblizaja sie wakacje wiec zastosuje twoje porady :)
OdpowiedzUsuńBez całkowitego malowania to ciężko, bo jednak kobiety chcą wyglądać jeszcze piękniej :)
OdpowiedzUsuń