Zacznijmy od tego skąd się on bierze?
Otóż powszechnie wiadomo, że
cellulit to po prostu tłuszcz, jednak komórki tłuszczowe w tym
wypadku są unieruchomione, a to dzieje się za sprawą spożywania
mięsa i nabiału (tłuszczów nasyconych, tzw. twardych). Odkłada
się w nich również nadmiar toksyn, by nie uszkodzić ważnych dla
życia narządów – bardzo ciężko je później stamtąd usunąć,
jednak jest to możliwe przez przestrzeganie pewnych zasad
żywienia, usprawnienie krążenia, jak również przez masaż, ćwiczenia
i rozbijanie tkanki tłuszczowej specjalnie do tego
skonstruowanymi przyrządami.
Tak więc zajmijmy się dietą:
Należy konsekwentnie unikać
tłuszczów nasyconych (mięsa
i nabiału), natomiast dietę trzeba wzbogacać poprzez
przyjmowanie niezbędnych kwasów tłuszczowych –
wielonienasyconych (w postaci ziaren lub olejów z ziaren
tłoczonych na zimno), dla naszego organizmu są one bardzo ważne,
bez nich nie funkcjonuje poprawnie, a komórki tłuszczowe dzięki
temu stają się bardziej labilne i miękkie, co zmniejsza
cellulitis.
Polecam ze swojej strony w tym wypadku
lniany olej – jest to najzdrowszy olej, który zawiera łącznie prawie 80% tłuszczy wielonienasyconych (omega 3 i 6). Wystarczą 2-4 łyżki
dziennie – najlepiej rano i wieczorem, by dostarczyć organizmowi
niezbędną dzienną dawkę zapotrzebowania.
Aby usprawnić krążenie konieczne jest picie dużej ilości
wody (o ilości spożywanej wody dowiesz się w artykule "Ile wody powinniśmy pić?", jak również spożywanie owoców i warzyw, w
których jest ona zawarta (hodowanych ekologiczne).
Owocami dającymi najbardziej pozytywne
efekty w walce z cellulitis są jabłka, ponieważ zawierają
pektynę – ta natomiast oczyszcza organizm i wzmacnia układ
odpornościowy.
Warto przemyśleć opcję 3-dniowej
diety jabłkowej, jeśli od dawna walczysz z cellulitem.
Pektynę zawierają w mniejszych
ilościach marchew, a także inne owoce i warzywa.
Aby oczyścić organizm z toksyn,
polecam pić zioła (przede wszystkim pokrzywę, która
oczyszcza krew) lub zieloną herbatę.
Taka dieta zapewni pozytywne efekty w
walce z cellulitem. Wiadomo – aby zwalczyć wroga trzeba go
najpierw poznać :) Teraz jesteś już bogata w tę wiedzę i
świadomie możesz z nim walczyć. Wygrasz jeśli tylko zechcesz
zmienić sposób swojego żywienia.
Być może do tej pory zwalczyłaś cellulit skutecznie - podziel się sprawdzonymi sposobami w komentarzu pod artykułem :)
Mi jeszcze jedna rzecz pomaga na celulit - RUCH!!! Właśnie taki w stylu calanetics :)
OdpowiedzUsuńPeeling kawowy na cellulitowe miejsca stosuję. Pośladki i uda ,szczypię' dłońmi tj chwytam dość sporą część i ciągnę do góry. Na yt są ćw.: wpiszcie sobie yoga butt albo coś takiego i codziennie stosujcie najlepsze wg Was ćwiczenie. Lato niedługo! ^o^
OdpowiedzUsuń